Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj w Centrali Nasiennej w Oleszycach. 41-latek podczas pracy w silosie został przysypany kukurydzą. Mężczyzna był reanimowany. Niestety zmarł w szpitalu.
Jak informuje portal ZLUBACZOWA.PL zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Lubaczowie st. kpt. Wojciech Wus, strażacy zgłoszenie otrzymali tuż przed godziną 9:40. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z JRG PSP Lubaczów oraz OSP Oleszyce.
– Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, strażacy od świadków zdarzenia otrzymali informację, że w silosie z kukurydzą znajduje się mężczyzna. – mówi st. kpt. Wojciech Wus
Jak dodaje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie asp. Monika Tomczyszyn-Pachołek, policjanci ustalili, że 41-letni mieszkaniec gminy Oleszyce wszedł do silosu, aby wykonać prace naprawcze. Nagle znajdująca się w silosie kukurydza obsunęła się i przysypała mężczyznę.
Strażacy wycięli otwór w zbiorniku i wyciągnęli poszkodowanego na zewnątrz. Niestety, mężczyzna nie wykazywał funkcji życiowych.
– Wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego, strażacy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową mężczyzny. Po kilkunastu minutach udało się przywrócić krążenie. – relacjonuje oficer prasowy KP PSP w Lubaczowie
41-latek był jednak w bardzo ciężkim stanie. W trakcie przetransportowywania do szpitala, w karetce przeprowadzono kolejną resuscytację. Niestety, pomimo starań strażaków oraz ratowników medycznych mężczyzna zmarł w szpitalu.
Siły i środki:
OSP Oleszyce,
JRG Lubaczów,
Patrol Policji,
🚑 ZRM Lubaczów.
źródło: zlubaczowa.pl